W meczu 3. kolejki Eredivisie drużyna Feyenoord spotkała się na własnym stadionie, Feijenoord, z Almere City FC. Spotkanie było zdecydowanie jednostronne, a gospodarze dominowali przez całą jego długość. Już na przerwę schodzili z wynikiem 3-0 na swoją korzyść. Ostatecznie mecz zakończył się wysokim zwycięstwem Feyenoord 6-1. Wynik ten mówi wiele o przewadze gospodarzy i ich skuteczności w ofensywie. Arbitrem spotkania był Bas Nijhuis z Holandii.
Zawieszeni w oczekiwaniu na emocje piłki nożnej
Dzień 27 sierpnia 2023 roku okazał się dniem, na który czekały tysiące fanów piłki nożnej. Na Stadionie Feijenoord miało miejsce starcie między dwoma drużynami - Feyenoordem a Almere City FC. Eredivisie, 3. kolejka, obie ekipy pełne determinacji i gotowe do walki o kolejne punkty. Kibice z niecierpliwością wyczekiwali tego momentu, a atmosfera na stadionie była elektryzująca.
Stadion Feijenoord - miejsce pełne historii
Stadion Feijenoord, położony w Rotterdamie, jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych stadionów piłkarskich na świecie. Potocznie znany jako "De Kuip", ten majestatyczny obiekt może pomieścić ponad 51 000 kibiców. Liczba ta nie jest przypadkowa, ponieważ odzwierciedla rok wybudowania stadionu - 1937. Obecnie stadion stanowi dumę Feyenoordu, jednego z najbardziej utytułowanych holenderskich klubów.
Ziarno nadziei na zwycięstwo
Już od pierwszych minut meczu można było zauważyć, że to Feyenoord był zdecydowanie dominującą drużyną. Prowadzeni przez trenera Arne Slot, piłkarze z Rotterdamu prezentowali się bardzo pewnie na boisku. Już w 4. minucie gry, Santiago Giménez strzelił pierwszą bramkę dla gospodarzy. Asystę w tym trafieniu zanotował Quinten Timber, który genialnie rozegrał piłkę.
Chwilę później, w 10. minucie, to Igor Paixão podwyższył wynik na 2-0. Asystujący w tej sytuacji Calvin Stengs zagrał piłkę wprost do piątego metra, a Paixão z bliska nie miał większych trudności z umieszczeniem jej w siatce Almere City FC. Piłkarze gości byli zaskoczeni takim początkiem meczu i nie potrafili odpowiedzieć skutecznym atakiem.
W 19. minucie na listę strzelców wpisał się także Lutsharel Geertruida, który wykorzystał sytuację po dośrodkowaniu Georga Traunera. Wynik 3-0 na przerwę dawał jasno do zrozumienia, że Feyenoord kontroluje wydarzenia na boisku.
Druga połowa - taniec w rytmie bramek
Po zmianie stron, ekipa gospodarzy nie zwalniała tempa. W 50. minucie to Maurits Wieffer wprowadził na listę strzelców czwartą bramkę dla Feyenoordu. Asystujący w tej sytuacji Calvin Stengs pokazał swoje umiejętności, zaserwował piłkę w idealnym momencie, a Wieffer wykorzystał ją z klasą.
W 65. minucie Santiago Giménez ponownie wpisał się na listę strzelców, zdobywając swoje drugie trafienie w tym meczu. Tym razem jednak nie było asysty, a to był dowód na doskonałą grę zespołową Feyenoordu.
Mimo że wynik 5-0 wydawał się już niemal pewny, Almere City FC nie zamierzało się poddawać. W 89. minucie to Joey Ritmeester van de Kamp zdobył zasłużoną bramkę honorową dla drużyny gości. Asystentem w tej sytuacji był Lance Duijvestijn.
Naprawdę emocjonujący mecz zakończył się wynikiem 6-1 dla Feyenoordu. W ostatniej minucie regulaminowego czasu gry, Quinten Timber dołożył swoje pięć groszy do tej wysokiej wygranej, ustalając wynik spotkania. Mecz pełen emocji i spanikowanych reakcji na trybunach na pewno zostanie zapamiętany przez wszystkich obecnych na stadionie.
Sędziowie i reakcje
Bas Nijhuis, sędzia z Holandii, miał niełatwe zadanie prowadzenia tego spotkania. Mimo pewnych kontrowersji, które pojawiły się na boisku, sędzia zdołał utrzymać sytuację pod kontrolą. Zarówno drużyna gospodarzy, jak i goście, na pewno będą wystawiać swoje oceny pracy arbitra.
Rozgrzewka przed kolejnymi wyzwaniami
Feyenoord po tym zwycięstwie ma przed sobą kilka ważnych spotkań. Najbliższy pojedynek odbędzie się z drużyną Waalwijk, a następnie piłkarze z Rotterdamu zmierzą się z Lazio i AZ Alkmaar. Niezwykle ważne spotkania, które na pewno będą testem dla umiejętności i kondycji fizycznej całej drużyny.
Natomiast dla Almere City FC również nie będzie łatwo. Ich kolejnymi rywalami będą OJC Rosmalen, Sparta Rotterdam i Ajax. Warto zauważyć, że to spotkanie z Feyenoordem, mimo porażki, na pewno dostarczyło drużynie z Almere dużej dawki doświadczenia, które mogą wykorzystać w przyszłych spotkaniach.